O tym, jak tworzyć ciekawe, angażujące i nowoczesne strony internetowe, odpowiednio zoptymalizowane pod kątem UX i UI designu, napisano i powiedziano już bardzo wiele. Kursy internetowe, szkolenia, webinary, bootcampy – ilość materiałów, z których mogą korzystać przyszli designerzy, jest olbrzymia. Warto pamiętać jednak o tym, że w przypadku tworzenia stron internetowych czasem największym problemem nie jest to, że przeciętny użytkownik w ciągu pierwszych kilku sekund podejmuje decyzję o tym, czy wyłączyć witrynę, lub jak sprawić, by menu było dla niego atrakcyjne wizualnie. Coraz częściej mówi się o tym, że olbrzymim wyzwaniem stojącym przed twórcami stron www jest to, by… Użytkownik był w ogóle w stanie zobaczyć jego stronę.
Powszechność zaburzeń wzroku
Zaburzenia rozpoznawania barw dotyczą w Polsce aż około 8% mężczyzn oraz 0,5% kobiet. Oznacza to, że na 100 osób, które odwiedzą Twoją stronę – aż osiem z nich może mieć problem z tym, by sprawnie i intuicyjnie się po niej poruszać. Osób niewidomych lub niedowidzących – jest ponad 1,8 miliona. Zgodnie z danymi GUS – większość z nich urodziła się ze sprawnym wzrokiem, który w trakcie ich życia został uszkodzony. Przywykli oni zatem do tego, że skorzystanie z mapy, wyszukiwarki internetowej, strony uczelni, maila czy witryny firmy świadczącej poszukiwane przez nich usługi zajmuje zaledwie kilka sekund.
Przystosowanie witryny do potrzeb każdego użytkownika
Oprócz codziennych wyzwań oraz niebezpieczeństw, z jakimi borykają się osoby, które mają problemy ze wzrokiem, w ciągu ostatnich dekad dołączył kolejny problem – nieprzystosowanie stron internetowych do ich potrzeb. Obecnie praktycznie niemożliwe jest prowadzenie aktywnego życia zawodowego, nauka lub nawet utrzymywanie rozbudowanych więzi społecznych bez korzystania z internetu. O ile duże portale, takie jak portale społecznościowe, wyszukiwarki czy aplikacje mailowe są już powszechnie przystosowane do osób niedowidzących lub niewidomych, a także, coraz częściej, do osób o zaburzeniu rozpoznawania barw – tak mało który designer uwzględnia ich potrzeby tworząc projekty dla swoich klientów.
Projektowanie strony dla osoby z zaburzeniami rozpoznawania barw
Mimo tego, że najczęstszym tego typu zaburzeniem jest problem z odróżnianiem barw czerwonych, zielonych i żółtych od innych, tak naprawdę ilość tego typu zaburzeń jest znacznie większa. Mimo tego, że osoby dotknięte daltonizmem na ogół nie mają dużych problemów z korzystaniem z nieprzystosowanych do nich witryn internetowych, to znacząco spada komfort ich odbioru. Są mniej czytelne, często mylące, a co za tym idzie… Całkowicie niedopracowane pod kątem UX. Użytkownika, który widzi pełne spektrum kolorów, zniechęcić do korzystania z witryny może mało czytelne oznaczenie menu lub żmudne poszukiwanie pewnych elementów – niestety, mimo ogromnego rozwoju branży UX i UI designu, tego typu zmagania są codziennością dla osób z zaburzeniami rozpoznawania barw.
W jaki sposób zatem przygotować stronę internetową tak, by korzystanie z niej było wygodne również dla osób, które rozróżniają mnie kolorów?
Może wydawać się, że dostosowywanie strony internetowej do małej grupy jej odbiorców jest niepotrzebną praktyką. Okazuje się jednak, że techniki, które ułatwią korzystanie z witryny osobom dotkniętym daltonizmem… Znacznie zwiększają również czytelność strony dla wszystkich jej użytkowników i nie wpływają negatywnie na stronę wizualną strony.
Unikaj pewnych połączeń kolorów
Najprostszym sposobem na to, by ułatwić dostęp do strony wszystkim użytkownikom, jest unikanie pewnych połączeń barw przy projektowaniu witryny. Do takich zestawień należy przede wszystkim czerwony i zielony, które to kolory dla osób z zaburzeniami postrzegania barw wydają się być bardzo ciężkie do odróżnienia. Dla osób bez dysfunkcji wzroku – są z kolei bardzo jaskrawym, na ogół nieprzyjemnym połączeniem. Inne zestawienia to niebieski i fioletowy, zielony i niebieski, brązowy i zielony, jasnozielony i żółty czy szary i niebieski. Warto zwrócić uwagę na to, że takie połączenia będą niewyraźne i nieczytelne również dla osób z doskonałym wzrokiem, które przeglądają stronę internetową na przykład w pełnym słońcu na ekranie telefonu ze zmniejszoną jasnością ekranu.
Nie opieraj się tylko na barwach
Z powyższego akapitu wynika również kolejny – upewnij się, że elementy Twojej strony, takie jak komunikaty o błędach czy formularze, nie są oznaczone jedynie kodem kolorystycznym. Najlepszym przykładem jest tutaj powszechna praktyka, przez którą po uzupełnieniu formularza niewypełnione pola oznaczone są kolorem czerwonym. Dla osoby z zaburzonym postrzeganiem barw taki komunikat będzie praktycznie niezauważalny. Upewnij się, że oznaczysz go również symbolem, takim jak strzałka czy wykrzyknik, a także krótkim opisem informującym o tym, co należy zmienić. Ułatwi to również korzystanie ze strony wszystkim użytkownikom, a symbole i ikony dodane do witryny znacznie polepszą komfort z jej korzystania.
A mówiąc o tym, by nie opierać się tylko na barwach – pamiętaj o tym, by tworząc wykresy, logo czy bannery, w których podstawą do zrozumienia treści jest kontrast kolorystyczny – uwzględnić osoby, dla których ten kontrast nie będzie oczywisty. Proste wzbogacenie wykresu albo diagramu o pewne wzory czy tekstury sprawi, że różnica pomiędzy poszczególnymi elementami będzie oczywista dla każdego użytkownika.
Ogranicz paletę kolorystyczną
Kolejną wskazówką jest to, co często powtarza się designerom, nie podkreślając tego, jak duże znaczenie ma to dla osób dotkniętych daltonizmem – tworząc stronę warto skupić się na maksymalnie trzech kolorach przewodnich. Sprawi to, że strona będzie znacznie bardziej czytelna i przejrzysta. Minimalistyczne zestawienia kolorystyczne oparte na czerni i bieli czy innych czytelnych, klasycznych połączeniach, nie tylko sprawią, że witryna stanie się estetyczna, ale dodatkowo docenią ją osoby, które nadmiar barw by jedynie zmylił i zniechęcił do korzystania ze strony.
