Nie ma znaczenia to, czy jesteś profesjonalnym fotografem, który ma za sobą doświadczenia w dziedzinie fotografii portretowej, produktowej czy rodzinnej, a może po prostu jesteś amatorem, który lubi raz na jakiś czas wyjąć swój aparat podczas wakacji, by uwiecznić zapadający w pamięć krajobraz – jeżeli zainteresowała Cię fotografia podróżnicza, mamy dla Ciebie pięć porad, dzięki którym Twoje wspomnienia z wyjazdów zyskają całkowicie nową jakość. Masz dosyć powtarzalnych, nijakich fotografii, które pokazują jedynie najpopularniejsze zabytki i widoki, nie oddając klimatu miejsca, które odwiedziłeś? Chcesz, by Twoi znajomi i rodzina poczuli się tak, jak gdyby towarzyszyli Ci w podróży, albo zależy Ci na wzbogaceniu swojego portfolio? Na pewno znajdziesz tutaj coś dla siebie!
źródło: https://www.pexels.com/photo/adult-book-business-cactus-297755/
Wybierz atrakcyjny temat
Postaraj się unikać sztampowych tematów. Odwiedzając Paryż kierujesz pierwsze kroki pod Wieżę Eiffla i Łuk Triumfalny, nad morzem stoisz z aparatem na wietrze przez kwadrans, by uchwycić zachód słońca odbijający się w wodzie, a odwiedzając Nowy Jork stoisz w kilometrowej kolejce, by zrobić panoramę, jaką widziałeś już setki razy na pocztówkach i filmach? Postaraj się, by Twoje fotografie miały niebanalny temat. Możesz szukać wspólnych mianowników w każdym budynku, który chcesz uchwycić. Może chcesz pokazać, jak barwne życie mają mieszkańcy odwiedzanego miasta? A może w olbrzymich metropoliach postarasz się znaleźć niewielkie stoiska, zapomniane parki, uwiecznić zatłoczone stacje metra albo uchwycić pośpiech, w jakim żyją ludzie? Możliwości są nieograniczone, a przedstawiając spójną dokumentację z podróży uzyskasz znacznie lepszy efekt niż zbierając przypadkowe, ładne – ale banalne – widoki.
Baw się perspektywą
Czy widziałeś kiedyś fotografie z Pizy, gdzie setki ludzi z wyciągniętymi rękami, mając za sobą słynną krzywą wieżę, tak, by na zdjęciu wyglądało to jak gdyby ją podtrzymywali? Jeżeli zastanawiasz się, czy naprawdę radzimy Ci wykonanie takiego samego zdjęcia z wieżą w tle… Poniekąd masz rację. Nie mówimy jednak o oklepanym portrecie z wyciągniętymi dłońmi. Zmień perspektywę i zamiast fotografować oblegany budynek, odwróć się w stronę tłumu, by pokazać, jacy ludzie odwiedzają dane miejsce. Fotografując monumentalne budynki, podejdź pod samą ich ścianę i zrób fotografię, kierując aparat pionowo w górę. Uklęknij i zrób zdjęcie zatłoczonej ulicy z perspektywy chodnika, albo wejdź tak wysoko, jak dasz radę, i uchwyć z lotu ptaka przejeżdżające samochody. Postaraj się myśleć poza utartym schematem, by przedstawić nawet najpopularniejsze widoki w sposób, jakiego Twój odbiorca jeszcze nie widział!
źródło: https://www.pexels.com/photo/temple-on-elevated-area-under-blue-sky-and-white-clouds-during-daytime-161216/
Rozmawiaj z ludźmi
Klimat i atmosferę odwiedzanego przez Ciebie miejsca tworzą w ogromnej mierze tubylcy oraz turyści. Bardzo wiele fascynujących ujęć zostaje bezpowrotnie utraconych tylko przez to, że fotograf ma duże opory przed tym, by odezwać się do nieznajomych osób z prośbą o wykonanie zdjęcia. Wiele zależy od konkretnej osoby, często jednak możemy uzyskać zgodę na fotografię za sam uśmiech, wdzięczność lub niewielką opłatę. Trudno jest przecenić znaczenie portretów w dokumentacji z podróży – to właśnie one sprawiają, że zdjęcia zdają się ożywać. Szczęśliwe rodziny na spacerze, starsze kwiaciarki stłoczone przy mostach, enigmatyczny antykwariusz z witryny sklepowej przy ruchliwej ulicy albo barwni uczestnicy manifestacji – jeżeli postarasz się uchwycić emocje, jakie kierują Twoimi modelami, poznasz odrobinę ich historii i uwiecznisz ich życie codzienne, uzyskasz niepowtarzalne pamiątki i doskonałe uzupełnienie Twojego reportażu.
Nie przesadzaj z ilością sprzętu
Kilka różnych obiektywów, dwa aparaty, statyw, nieporęczny plecak, który co chwilę musisz zdejmować… Jeżeli przygotowujesz sesję w jednym miejscu albo w studio, być może takie warunki nie będą Ci przeszkadzały. Kiedy jednak mówimy o fotografii podróżniczej, która wymaga tego, być był na nogach i w ruchu przez kilka godzin, na zatłoczonych ulicach, w komunikacji miejskiej lub w lesie – postaraj się ograniczyć potrzebny Ci sprzęt do niezbędnego minimum. Przed wyjazdem poznaj dobrze możliwości swojego aparatu, by maksymalnie wykorzystać jego możliwości przy jak najmniejszej ilości akcesoriów. W praktyce często można ustabilizować obraz bez dużego statywu i poradzić sobie tylko z jednym czy dwoma obiektywami. Pamiętaj, by wybrać torbę na ramię, gdy musisz często sięgać po sprzęt lub chować aparat, a wygodny plecak – gdy czeka Cię dłuższa podróż i nie będziesz musiał co chwilę go otwierać.
źródło: https://www.pexels.com/photo/camera-photographer-woman-fashion-7529/
Wykorzystaj porę dnia
Dobry fotograf wie, że często warto jest wstać o dwie godziny wcześniej lub wytrzymać nieco dłużej wieczorem, by uchwycić idealne światło. Najczęściej wykorzystywana pora dnia to tak zwana „złota godzina” – która pojawia się w ciągu dnia dwukrotnie, na moment przed tym, jak wzejdzie słońce, oraz chwilę przed tym, nim zajdzie. Piękne, ciepłe światło, z jakim mamy do czynienia w tym krótkim momencie tworzy na fotografiach niepowtarzalny klimat, a długie cienie można wykorzystać do stworzenia niebanalnych, ciekawych ujęć. Szczególnie korzystne ujęcia uzyskamy uwieczniając wtedy architekturę oraz sylwetki ludzkie – na tle słońca, lub z promieniami słonecznymi padającymi bezpośrednio na nich. Z kolei w pochmurne i szare dni, gdy światło jest bardzo miękkie i wydaje się być przydymione, uzyskamy zdjęcia krajobrazu oraz natury o zupełnie innym klimacie – który też warto wykorzystać. Nie wahajmy się zatem wychodzić z aparatem w różne dni i o różnych godzinach, tak, by w pełni wykorzystać potencjał światła w fotografii.