Kurs React Native

bardzo chaotycznie prowadzony kurs

Norbert Foik

29 maja 2021

Bardzo nierówny poziom kursu. Są fantastyczne fragmenty jak "Jak działa React Native", "Wstęp do mobile", "Optymalizacja FlatList" czy "Offline First" i takie, które można by nagrać od nowa jak "Deployment" oraz skrócić np cały dział o animacjach. Brakowało mi głębszego i bardziej "na spokojnie" wejścia w temat useCallback. W kodzie był bałagan, apka wyglądała tak, jak by była wymyślana podczas pisania. Przywiązanie do najlepszych praktyk widoczne przy stylowaniu zupełnie znikało w miejscach gdzie kopiowany był kod podczas omawiania animacji. Najbardziej zawiedziony jestem potraktowaniem expo jako gorszego, mniej dojrzałego sposobu pisania. Sam przepisałem ostatnio dwie apki z react native do expo. Zalety expo: - nie ma kodu ios i androida - z linuxa da się odpalić apkę na ios - nie trzeba łączyć się kablem do komputera - nie ma problemów z kluczami, podpisywaniem - da się zrobić CI/CD na gitlabie łatwo - można budować apkę ios z linuxa na serwerach expo zostały tu pominięte. Zamiast tego jest nie jasna informacja o tym, że są jakieś natywne rzeczy, których na expo nie zrobię. Brakuje konkretnych przykładów, żebym zrozumiał na jaki dokładnie kompromis idę. Zabraklo gestów. Gdzie jest multitouch? Nie ma komunikacji z aparatem, geolokalizacją, pytania użytkownika o zgodę na uprawnienia do zasobów, dostępu do plików na telefonie. Jest dużo rzeczy, które różnią apki mobilne od webowych i to wokół nich powinien być skoncentrowany ten kurs. Nic nie ma o zmiennych środowiskowych, o tym, jak ustawić inny adres api na produkcji a inny na komputerze programisty. Nie napisaliśmy ani jednego testu automatycznego. Zabrakło pokazania testflight, był tylko wspomniany, że istnieje. Nie było nic o wymogach do deploymentu, gdzie wejść, gdzie założyć konto, co jest wymagane, że apple chce jakiś numer firmy z jakieś rejestru z USA, chyba 4 godziny poszły na szukanie tego jak robiłem to pierwszy raz, o tym ile się czeka na akceptację apki, na co zwrócić uwagę, może jakieś generatory do polityk prywatności, generator do ikonek, jak zrobić screenshoty w wymaganych rozmiarach, może są do tego narzędzia... Osoba bez doświadczenia nie ma szans oszacować kosztów i komplikacji zwykłego dodania apki do obu storów, a ten kurs wcale w tym nie pomaga. Z drugiej strony jestem bardzo wdzięczny autorowi za: - pokazanie narzędzi do debugowania - omówienie co dzieje się pod spodem, gdzie spodziewać się wąskich gardeł - pokazanie crashlitics - pokazanie różnych opcji stylowania komponentów - nauczenie mnie animacji, nie wiedziałem o tym nic - podstawy nawigacji - wskazanie, że mogę zintegrować realm Więc to nie jest tak, że kurs nie jest warty swojej ceny i gdybym miał kupić go jeszcze raz, to bym go kupił.

Daniel Gustaw

25 grudnia 2021